Skocz do zawartości

FT-17 dla Muzeum Broni Pancernej


sil3nt

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś to oficjalnie ogłoszono !!
( za Polska Zbrojna )
Poznańskie muzeum gromadzi eksponaty od 1963 roku. Wkrótce wzbogaci się o kolejne eksponaty. Goszczący na uroczystości generał Mieczysław Cieniuch, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zapowiedział, że armia stara się o pozyskanie czołgu Renault, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. - Odkryli go nasi żołnierze
służący na misji w Afganistanie. Czołg stoi na pomniku przed siedzibą prezydenta tego kraju - wyjaśnia gen. Cieniuch."

WOW !!

p.s.
Zdjęcie przykładowe. Pojazd ze zdjęcia już jest w USA lub we Francji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 306
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
jak jtem na tym forum jeszcze nie łamałem regulaminu przeklinaniem,ale...cytując pewien film:ożeszkurwa japierdole takiego czegos jak żyje w zyciu nie widzialem -17 prawdziwa w Polsce i to w Poznaniu, wow wielkie wow po prostu:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, uderz w stół, a nożyce zazdrości się odezwą :)
Tak, czy inaczej, wars dalej jest be i nie wiem jakie wydarzenia na niebie, czy ziemi mogłyby odwrócić tę sytuację, a ekipie MBP wypada tylko życzyć dalszych sukcesów. W gruncie rzeczy czas pokazał, komu bardziej sprzyja fortuna i kto zasłużył na laury :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony bardzo dobra wiadomość dla polskiego muzeum a z drugiej niesmak że nasze żołdaki chcą coś zwinąć afganom z pomnika , trochę za późno się obudzili bo amerykanie i francuzi pozyskiwali swoje FT - 17 ze składowiska wraków pod Kabulem i nawet oni zostawili pomniki w spokoju .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesi nie mieli takich dylematów sprowadzając swój czołg LTP z pomnika w Peru. Jeżeli prawdą jest że ten czołg w Kabulu pochodzi z Polski i brał czynny udział w wojnie 1920 gdzie został utracony to my też nie powinniśmy mieć takich dylematów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba chodzi o to że ten model czołgu walczył w 1920 roku a nie konkretny egzemplarz ? i z tym bieżącym odkryciem czołgu na pomniku po wieloletniej polskiej militarnej obecności w Afganistanie to gen. Cieniuch chyba jaja sobie robi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moralność Kaliego:
Kali kraść krowę - dobrze, Kalemu ukraść - źle!

Afgańczykom rozwalili kraj, zdemolowali co się da i jeszcze wywożą co lepsze kąski. Nie podoba mi się to! To że Amerykanie zwinęli już dwie sztuki dobrze podsumowuje logikę powyżej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kto tu mówi o kradzieży. Starania są czynione drogami oficjalnymi i pewnie nie obejdzie się bez jakiejś rekompensaty. Należy pamiętać że kontyngent wycofujący się z Afganistanu pozostawi władzom lokalnym znaczną część mienia tam użytkowanego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afgańczykom rozwalili kraj, zdemolowali co się da i jeszcze wywożą co lepsze kąski."

Człowieku, co ty piszesz? Weź się zastanów. Wiesz w ogóle kim dla Afgańczyków byli talibowie? Najeźdźcami, sponsorowanymi hojnie przez sąsiedni Pakistan, chcący utrzymać Afganistan, jako własną strefę wpływów i zależny kraj. Wiesz co ci talibowie uczynili swoim głównym produktem eksportowym? Narkotyki, które zalewały całą Europę i wysyłały ludzi na tamten świat.
Afganistan zawdzięcza Polsce bardzo wiele. Pomijając fakt, że w zamian zostawiamy im własny sprzęt, wspomagamy ich obronność, to ten konkretny czołg walczył w polskiej armii podczas wojny z bolszewikami. Poznań jest najwłaściwszym miejscem stałego pobytu dla tego tanka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaistniała sytuacja budzi wiele kontrowersji ten czołg stanowi pewną część historii zarówno Polski jak i Afganistanu , największym problemem jest to że ten czołg to afgański pomnik przed pałacem prezydenckim co świadczy o tym że również jest czymś znaczącym dla afgańskiej przeszłości. Amerykanie i Francuzi zwinęli już z Afganistanu podobne czołgi ale tamte egzemplarze były porzucone na podmiejskich militarnych złomowiskach a nie stanowiły pomniki , a wychodząc z założenia że pojazd o który ubiega się teraz Polska był polskim czołgiem biorącym udział w wojnie z Sowietami w 1920 roku i po jego utracie w działaniach wojennych w jego posiadanie weszli Rosjanie i z czasem przekazali go do Afganistanu to i pozostałe egzemplarze też prawdopodobnie musiały mieć podobną metrykę więc trzeba było mieć lepszy refleks i starać się o uzyskanie tamtych ze złomowiska jak to zrobili amerykanie czy francuzi a nie teraz ściągać coś z pomnika .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa, Afgańczykom zostawimy nasz super sprzęt, Tarpany Honkery, kontenery bo nie opłaca sie ich wywozić itp. A oni nam dadzą , może ostatni ich, FT-17.
Amerykanie to już przerobili handlując szklanymi paciorkami...
No i Talibowie źli, be . Najlepiej ich wystrzelac do ostatka i będzie pięknie, ale jak walczyli z sowietami to wtedy byli Ok?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Talibowie źli, be . Najlepiej ich wystrzelac do ostatka i będzie pięknie, ale jak walczyli z sowietami to wtedy byli Ok?"

Człowieku, doczytaj :). Ruch talibów powstał w Kandaharze we wrześniu 1994 r., a Rosjanie wyszli z Afganistanu w lutym 1989 r. Talibowie nie mają nic wspólnego z Mudżahedinami!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym sensie jest problem bo ten czołg-pomnik stoi w dość znaczącym miejscu w Kabulu i jego zniknięcie może wywołać negatywne zarówno miejscowe jak i międzynarodowe komentarze. A na tak na marginesie to okaże się że po wieloletnim udziale polskiej armii w pseudo pokojowej misji afgańskiej która kosztowała nas z podatków miliardy złotych i kilkudziesięciu zabitych polskich żołnierzy i to wszystko w szczytnym celu walki z pseudoterroryzmem i wprowadzania pseudodemokracji w Afganistanie a wcześniej Iraku na koniec zostaniemy oskarżeni o kradzież jakiegoś tam czołgu i tak się skończy cała ta impreza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyczuwam problem bo wygarniamy im ostatki ze spiżarni.
Stało to żelastwo tam od lat, nagle zwaliłą się chołota ze świata i wygarnia co się da. No i Polacy obudzili się po paru latach i też chcą przyłożyć do tego ręke. Udając przy tym greka" że to nasz świety zaginiony oraz zagrabiony przez czerwonych. Wprost relikwia.
Tyle tylko że tank był Afganów, może też strzelali z niego do Sowietów, może bronił ich niepodległości i stanął na pomniku. Ale nasza Polska Niepodległa jest bardziej najsza niż ichnia Afgańska NIepodległa i im ten czołg przehandulemy z jakimś skorumpowanym urzędasem. To mam na myśli i tylko to!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak sobie mysle, ze Afganistanie na czolgi to juz patrzec nie moga, zwykli ludzie maja ich zapewne po dziurki w nosie. Gdyby w tym miejscu stanal jakis bohater narodowy z baaaaardzo zamierzchlej przeszlosci (taki apolityczny w miare), pewnie by sie bardziej podobal. Bo np palma na miare tej w Warszawie chyba by sie nie przyjela (a mozna byloby sie dziadostwa pozbyc, he he).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie