Niewiarygodne!!!

Muzeum Musée de la Poche de Royan w Monachium sprzedaje wszystkie swoje eksponaty dokladnie jest ich 2800:)
20 pojazdow
30 w pelni umundurowanych lalek
120 sztuk roznego rodzaju broni(na ktora trzeba miec pozwolenie)
Dokumenty odznaczenia i wszystko czego dusza zapragnie.

oto fotki(pdf) niektorych rodzynkow.:
http://www.hermann-historica.de/auktion55/pdf/A55_Preview_1.pdf

http://www.hermann-historica.de/auktion55/pdf/A55_Preview_2.pdf

http://www.hermann-historica.de/auktion55/pdf/A55_Preview_3.pdf

http://www.hermann-historica.de/auktion55/pdf/A55_Preview_4.pdf

http://www.hermann-historica.de/auktion55/pdf/A55_Preview_5.pdf

Fajnie by bylo gdyby jakies z naszych muzeow sie tym zainteresowalo :)

Czy to sie odbywa na zasadzie aukcji, czy od reki kup teraz? Opel Blitz z 4.000 euro to troche malo..

Nie uwierzę w to, taka cena...
Dlaczego muzeum miałoby to wszystko wysprzedać?

To jest forma licytacji:D niestety

No dokładnie niewiarygodne

To teraz czekamy na wyprzedaż w Kubince :)

A swoją drogą to to muzeum w Niemczech (Monachium) ma ładną nazwę nieprawdaż ? ;).

ok ok :D czesc eksponatow jest z monachium a czesc z miasta Royan polozonego we Francji:D Gratuluje spostrzegawczosci:D

A teraz wyobraźcie sobie,że ewentualnych kupców
dopadnie ustawa o ochronie zabytków" tak jak w naszym kraju.
I co kolekcjonerzy z innych krajów mieliby pozamiatane.
Mogliby sie tylko oblizać, lub spróbować,bo może się uda,
co znamy z naszego nieszczęsnego podwórka.

Prozno by gdybac na temat przyszlych, ewentualnych wlascicieli polskiego pochodzenia jakiego kolwiek ze sprzedawanych przedmiotow, teoretycznie lub praktycznie bedacymi uznawanymi jako bron, gdyz w gre wchodza dziesiatki, jak nie setki tysiecy ojro.

oj, Adr, jak ty chłopie mało wiesz......:))))))))))
Aż przykro czytać.

Niestety poloniców tam nie widzę...