Skocz do zawartości

Podziemne miasto w Górach Sowich


Gość Piotr Lewandowski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 97
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam!
Nie... Moim celem nie było umieszczanie najstarszego tekstu! Przeczytaj jeszcze raz mój post.
A co do źródła, to zamierzam za jakiś czas to wszystko zebrać i opublikować, więc wiecie rozumiecie...
Trochę cierpliwości. (-;
Pozdr. Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K...a !!!!! Dosyć tego !!!! Gdzie do cholery ta cała fabryka. UB do kretowiska ją schowało czy co. Oprócz tych resztek co widziałem w Sowich nic więcej nie ma, nie zdążyli zbudować. Znowu mi ktoś robi wodę z mózgu, znowu nie będę spał w nocy. A w cholerę, idę do apteki po kropelki ......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Zgodnie z sugestią przeczytałem jeszcze raz i znalazłem : Niektórzy badacze uważają, że temat Gór Sowich w mediach pojawil się w 1947 r. w relacji red. Mosingiewicza i później powrócił dopiero w 1959 r. w relacjach red. Makowskiego. Na dowód, że tak nie było pozwolę sobie przedstawić małą próbkę tego co w tym roku znalazłem tylko w jednej z gazet."
Co to znaczy? Coś chyba kiepsko z logiką na Wydziale Prawa UW. Za moich czasów ten Uniwersytet miał jednak wyższy poziom.
Pozdr.
krecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Krecio! Trochę kultury!
Ja zamieściłem artykuł, a nie dokument, gdyż chodziło mi o okres 1947-1959, a nie przed 1947 r. więc z to z Twoim rozumowaniem coś nie tak. Wtórny analfabetyzm czy jak???
Radzę przeczytać jeszcze raz, aż do skutku!
Pozdr. Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Kolego Absolwencie (?)
Tego czy zamieszczony tekst jest artykułem czu dokumentem nikt obecnie nie jest w stanie określić. Bez podania daty, źródła itp. jest to po prostu jakiś news z tabloidu. Zacytowałem Twój własny post i nadal nie rozumiem o co Ci właściwie chodzi?
pozdr.
krecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krecio!
Litości!
Przecież w 1949 r. nie było u nas w Polsce tabloidów...
To wzmianka prasowa zamieszczona przeze mnie jako ciekawostka i zachęta do dyskusji na forum nt. możliwości połączeń między kompleksami i to można z mojego postu wyczytać, o ile umie się czytać.
Więc ciekaw jestem Twojego zdania w tej kwestii, a nie Twoich wycieczek pod moim adresem.
Pozdr.
Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,
Ani to żadne wycieczki" z mojej strony ani nic w podobnym stylu. Ot, forum i tyle...
Zachęcasz do dyskusji i zaczynasz od dziwnych cytatów. Już lepiej było odświeżyć" jeden z wielu starszych tematów o tej sprawie. Dziwny zaiste masz sposób zachęcania. Widać faktycznie się starzeję... Nie rozumiem już sposobu rozumowania młodszych kolegów.
A jeżeli już chcesz poznac moje zdanie to ja w zasadzie nie mam jakiegoś skonkretyzowanego pogladu na te krecie korytarze w GS. Oczywiście przykro by mi było gdyby całe to RIESE okazało się tylko kolejna bezsensowna kwatera adolfa i jego kompanionów. Myślę, że jednak jest zbyt mało danych aby przesadzać jednoznacznie o przeznaczeniu tych sztolni. Czy sa połaczone ze soba? No to trzeba by to sprawdzić. Jak? A, to juz temat dla fachowców od fedrowania. Dla mnie faktem jest tylko to, że tyle lat po wojnie temat nadal jest niezbadany. Chyba, że tam nic więcej nie ma...
pozdr.
krecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krecio - niepodoba mi sie to co piszesz może sam jest kumplem ediego
dlaczego piszesz w imieniu wszystkich ?? - upoważniał cię ktoś do tego ??
skąd pewność że w riese już żadnego złomu nie ma ?? sprawdzałęś ?? - po twoich naburmuszonych postach widać że nie
niepodoba ci się to forum ? nikt tu nikogo na siłe nie zaprasza

na zakończenie pędż frajerze !!
( ja pierwszy nie zaczełem obrażać )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przytoczonego tekstu nic nie wynika. powiedzialbym wrecz ze autor nie byl nigdy w sowich. pisze ogolnie, z dystansem. nie ma tam jego osobistych emocji. suche fakty" a raczej to co slyszal od kogos... bez wartosci.
o tym ze Przedsiebiorstwo pracowalo w sowich tez wiadomo nie od dzis...
jakos za malo owinek" na dyskusje.

pozdr
robert_kudelski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chętnie podyskutuje o podziemnych połączeniach kompleksów! Przyszedł mi do głowy jeden fragment, który przeczytałem w nr 2 gazety Oblicza historii (o sztolni na Dzikowcu). Nie mam czasopisma przed sobą więc z pamieci: Niemcy pozostawili jedną sztolnię otwartą, by skierowac na nią wszelkie podejrzenia i próby eksploracji... W sztolni pozostawiono fałszywy" ślepy chodnik... Przypomina Wam to coś? [jesli ktoś ma gazetkę, niech przytoczy cytat, proszę]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Do Riesemana!
Nie dajmy się sprowokować! Dajmy odpór wrogiej imperialistycznej propagandzie i oszczerstwom.
To żart oczywiście. A tak poważnie. Pytałeś się mnie co poza martyrologią" można w tym temacie jeszcze znaleźć. Jak widzisz (chodzi mi tu o ten mały przykładowy artykulik)- można.
Jest tego więcej i są tam zastanawiające rzeczy. Czekaj, a zobaczysz...
Do Czarnego!
O! O to szło... Widzisz, jedna kwestia to to czy Niemcy coś maskowali - pewnie tak, a drugie po kiego grzyba nasze kochane Wojsko wysadzało wyrabowane przez siebie chodniki??? - A tak było!
Do Kudiego!
Oj! Dr Kudelski coś mnie rozczarowuje...
Przecież piszę, że to mała próbka... I tak na dzień dobry piszesz, że bez wartości??? Uuuu...
Zastanów się. Jest tu wzmianka, że PPPT przystępuje do ostatecznego wyeksploatowania podziemi" oraz że pierwszym tego etapem będzie wydobycie kabla energetycznego. Ciekawe też co się działo przed przystąpieniem do ostatecznego rabunku?
Nie interesuje Ciebie to?
Narazie tyle, zobaczymy co odpowiesz, a ja przygotuje coś jeszcze.
Aha! I porównajcie to z artykulikiem z mojego postu: PPPT Szczecin!!!
Pozdr.
Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze
owszem interesuje mnie, chociaz chwilowo mam na tapecie troche ciekawsza dla mnie sprawe :)
Dla mnie artykul nie przedstawia wartosci odkrywczej tylko informacyjna. Mysle ze jesli ktos by sie uparl i zrobil prasowke" od 1945 do 1949 roku, znalazlby jeszcze wiecej podobnych materialow.

Henry Jones (ojciec Indiany) powiedzial tak - archeologia zaczyna sie w bibliotekach" (dodam - i archiwach).

o tym gdzie sa archiwa Przedsiebiorstwa mowilem Ci rok temu. Masz czas i pieniadze wiec dzialaj. To podstawowy powod dla ktorego sprawa Riese wciaz czeka na odkrywcow. Sa dokumenty dotyczace niemcow z gross-rosen, trzeba znalezc dalsze dane po tych nazwiskach, dotrzec do ich rodzin, zapytac o zdjecia, pamiatki"... taka sama sytuacja jest z bylymi wiezniami filli G-R w gorach sowich.
sa niemieckie stowarzyszenia dawnych regionow dolnego slaska. wydaja publikacje, dzienniki, wspomnienia. maja zdjecia, relacje z terenu na ktorym budowano kwatery. wielu z nich zyje. sam rozmawialem z kilkoma. pamietaja ze budowano kwatere, pokazuja miejsca gdzie powinny byc jeszcze inne sztolnie niz te znane.
zeby sprawe porzadnie ruszyc potrzebny jest rok. grupa kilkuosobowa poslugujaca sie kilkoma jezykami. No i najwazniejsze jakies kilkadziesiat tysiecy zlotych (sam wiem gdzie sa materialy na interesujace mnie tematy i nie mam kasy zeby je odkupic). Tylko tyle... :)

powodzenia... i spiesz sie :)

pozdr
robert_kudelski


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kudi!
Właśnie tym który się uparł i zrobił prasówkę jestem ja!
Jest tego trochę i są tam jednak ciekawe informacje. Jedno to wartość informacyjna a drugie odkrywcza, myślę że razem wzięte mają one i jedno i drugie.
Widzisz dokumentacja likwidacyjna PPPT została zniszczona przez Ministerstwo Finansów, które likwidowało ten podmiot, więc znalezienie dokumentów jest bardzo, ale to bardzo utrudnione. Nie ma ich w archiwach państwowych, mogą one być albo w archiwach wojskowych, archiwum IPN lub wojskowych służb specjalnych. Rozumiesz o co mi chodzi? Gdzie jest pies pogrzebany?
Myślę, że tak. Tak więc to trochę potrwa, ale znasz mnie, wiesz że jestem zawzięty... więc, kto wie?
Co do tego że potrzeba ok. roku, dwóch lat na złamanie" sprawy to się zgodzę. Jednak moim zdaniem więcej jest do wyszukania u nas, w Polsce, a nie za granicą...
P.S. A banku to ja jeszcze nie rozbiłem, wiec nie przesadzaj... (-;
Pozdr. Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Pozwolę sobie podać jeszcze jeden mały, ale bardzo ciekawy detal:
W jesieni 1943 r. przystąpili (tj. Niemcy - PL) do budowy fantastycznie wielkiego obiektu we wnętrzu góry Sierpnica (tj. Włodarz - PL). W północno-wchodnim stoku, południowo-wschodnim i w zachodnim wybudowano podziemne chodniki i hale o łącznej długości około 7 km. Wybudowano kolejki dojazdowe szczelnie i w całości maskowane sztucznym lasem. W punkcie centralnym rozpoczęto bicie szybu głębokości 300 metrów dla komunikacji z wnętrzem góry." fragment artykułu z dnia 10 kwietnia 1950 r.
Zwracam uwagę na wzmiankę o rozpoczęciu drążenia głębokiego szybu w punkcie centralnym" - prawda że ciekawe? Ciekawe skąd autor mógł mieć te informacje...
Pozdr.
Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawa pana Wars pełna jest optymizmu, jednak ja jako urodzony sceptyk obawiam się, że niewiele można tu zdziałać.

Mam na myśli nie tyle brak środków i chęci ze strony aszych" ile nadmiar środków połączony z brzydkimi uczuciami jakie żywi względem aszych" drużyna przeciwnika.

Chociaż z drugiej strony: tym co niszczy monolity pozornie ie do ruszenia" są rzeczy najprostsze - krople wody, ziarneka piasku (odpowiedznio zdeterminowane i uparte). Problej jest jeden: czy starczy nam czasu?

Pozdrawiam
Michał

PS czytając różne wypowiedzi przypomina mi się casus zniszenia super tajnych archiwów Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich z kwietnia 1945 - w samym sercu Warszawy. Nieznani Sprawcy mogli wtedy, mogą i dzisiaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów!
Pisze prawdziwy Rieseman.

Przkro mi , ale nick wyżej napisał RiesemEn.
I jeszcze Pan Piotr pozwolił sobie na wycieczkę pod moim adresem! Oj , nie ładnie Panie Piotrze.

Oczywiście bywam jako Rieseman na forumm, ale rzadko bo niestety dysputy są dla mnie za ostre.
Niestety Panie Piotrze, dopóki będzie Pan prowadził forum na zasadzie, że ja Wars 98 pisze prawdę, ale Wam źródła nie podam, to lepiej takie forum zamknąć. Tak sie pisze bajki dla dzieci.

Przy okazji, pisze Pan -.... góra Sierpnica - Włodarz! Skąd taka nadinterpretacja ?

Życzę konstruktywnej wymiany poglądów.
Rieseman

P.S. Kolego Riesemen - czy mógłby Kolega uszanować mój nick ?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Do Riesemana!
No faktycznie nie zauważyłem, że to ktoś się pod Ciebie podszywa! A jeśli idzie o wycieczkę", to nie bardzo rozumiem, żadnych nie ma, jedyna uwaga to taka by nie dawać się ponieść emocjom po wypowiedziach takich jak Krecia!
A co do źródła. Czy wszystko musi być kawa na ławę", tak od razu? A może ja chcę zbudować pewne napięcie? Nie wolno mi?
A gdyby napisał to Gall Anonim", to też kruszyłbyś o to kopię? A co gdyby to byłby przypadkowy wycinek prasowy, gdzie nie tylko, że nie byłoby autora, ale i informacji co to za tytuł prasowy?
Liczę jednak na dyskusję w kwestiach Riese", a nie żadnych innych i tyle!

Co do góry Sierpnica, i to że nadmieniam, że chodzi o Włodarz, to przy opisie krajoznawczym, który pominąłem była podana wysokość 810 m n.p.m. i wyraźne zaznaczenie, że chodzi o masyw górski w którym wykute są kompleksy-schrony.

Zapraszam do dyskusji.

Ciekaw jestem waszych opinii nt. możliwych połączeń. Ja zetnąłem się informacjami o takich możliwościach: pomiędzy Osówką a Włodarzem, Włodarzem a Jawornikiem jako pewnikach" oraz drążonych ale nieukończonych między Włodarzem a Soboniem, Gontową z Kopalnią Wacław" w Miłkowie (Ludwikowice Kłodzkie) i o wspomnianym przez red. Mosingiewicza łączniku pomiędzy Głuszycą (Soboń???) a Książem (prawdopodobnie przy pomocy nieczynnych już wówczas części chodników kopalnii Wałbrzyskich, których chodniki zbliżały się do masywu Włodarza od strony Jedliny Zdroju, gdzie teoretycznie pozostawało już tylko przebić się pod korytem rzeki Bystrzyca).
Dalej.
Co do możliwości istnienia szybów. Dużych i głębokich. Znając techniki kopalniane (wentylacja i transport) istnienie takich szybów byłoby uzasadnione.
Szyb centralny (o ile był planowany) przy założeniu, że budowany gdzieś w rejonie szczytu Włodarza (ok. 810 m n.p.m.) i prowadzący na najniższy poziom - Jawornik (ok. 510 m n.p.m.) miałby te wspomniane 300 m! Mosingiewicz pisze w 1947 r. o szybie głębokości 150-100 metrów i też nie jest to takie nie możliwe, gdyż różnica między Soboniem/Osówką a Jawornikiem to właśnie te 150-100 metrów!
A więc?
Ciekaw jestem waszych opinii.
Pozdr. Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem szyb centralny, nie ma żadnego uzasadnienia. 1.Budowa szybu jest o wiele bardziej skomplikowana niż drążenie chodników poziomych.
2.Nie po to ukrywa się obiekt pod górą żeby zostawiać słaby punkt w postaci szybu (mała bombka, lub gaz i po ptokach).
3. Szyb transportowy wymaga wieży i urządzenia wyciągowego, byłoby to trudne do ukrycia i podatne na uszkodzenia, o wiele łatwiej zrealizowac transport poziomy.
4.O wiele większe uzasadnienie widziałbym w obiekcie w kształcie ośmiornicy czyli centrum z kilkoma chodnikami z różnych stron z niezależnym doprowadzeniem powietrza i innych mediów. Czyli w takiej Rzeczce czy Osówce byłyby niezależne stacje wentylatorów. Istniejące obecnie szyby, w tych miejscach nie maja uzasdnienia jako transportowe a jako wentylacyjne są o wiele za duże jak na takie niewielkie podziemia.
5.I jeszcze jedno, odwodnienie grawitacyjne (najtańsze i niezawodne) wymagałoby aby obiekt centralny znajdował się wyżej niz znane nam obecnie wejścia czyli ok. 700 m npm (chodnika buduje się z lekkim spadkiem, żeby woda wypływała na zewnątrz i łatwiej toczyć wagonik naładowany w dół a pusty pod górę).
Swoją drogą śmiać mi się chciało z rysunku przedstawiającego domniemany szyb obok kasyna w Osówce. Posiadał dojścia na każdej możliwej wysokości jakie tylko mają sztolnie wokół Włodarza. Bez sensu, żaden inżynier by tak tego nie zaprojektował.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
ZGR! Ależ zastanów się co piszesz, jak doprowadzisz 2,5-3 km w głąb góry powietrze poziomym chodnikiem? Oszalałeś! Kompresor musiałby być wielkości sali gimnastycznej! Dopiero lotnictwo miałoby co rąbać! Nawet w słynnym NORAD-zie tego nie ma!
Owszem można powątpiewywać w szyb centralny, ale kilka szybów położonych na uboczu w stosunku do kilku głównych" podziemnych arterii (a o czymś takim właśnie pisze Mosingiewicz) miałoby uzasadnienie. Małe szybki wentylacyjne też przecież wszystkiego nie załatwią. Dlatego moim zdaniem takie szyby mają rację bytu. Dalej. Weź też pod uwagę, choćby studiując raporty CIOS-u, że takie szyby wraz z bunkrami osłonowymi (a w nich były także i umieszczane urządzenia wyciągowe dla wind) jednak powstawały w innych obiektach podziemnych budowanych przez Niemców w czasie wojny.
A co do kwestii odwodnienia. Zwróć uwagę, najlepiej to widać w Osówce, że to miał być obiekt o złożonej wielopoziomowej strukturze, gdzie chodniki zbiegałyby się gdzieś we wnętrzu góry, ale wcale nie koniecznie na jednym poziomie. Rolę łączników stanowiłyby wewnętrzne sztolnie upadowe, szyby i klatki schodowe. Brak dokumentacji i wysadzenie przez polskie wojsko dalszych partii chodników zaciera ten obraz dość skutecznie, ale można to jednak wyczytać.
A do zniszczenia takiego obiektu jak Riese", to mała bombka, czy gaz jak tego chciałbyś nie wystarczą!
Pozdr. Wars 98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie