Skocz do zawartości

cmetarz żydowski


gibki9

Rekomendowane odpowiedzi

Dzis trafilem s rodku lasu,cmetarz ponoc zydowski,jak sie potem dowiadywalem od ludzi to niemcy nz nagrobkow robili sobie budy dla psow,a miejscowa ludnosc powykopuwala kosci w celu wzbogacenia sie o zlote zeby,faktycznie dziura na dziurze kawalek muru z ogrodzenia, i dlugie metalowe gwozdzie chyba z trumien,i ma mpytanie czy fkatycznie żydow zakopywano z zlotymi obraczkami,zebami itp??,czy to tylko mit??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jeśli to naprawdę jest żydowski cmentarz to poza rzeczami osobistymi w rodzaju pierścionków, złotych zębów itp. raczej nic tam nie znajdziesz. Piszesz że są tam gwoździe z trumien. Według tego co opowiadali mi dziadkowie, którzy widywali zydowskie pogrzeby przed wojną chowali oni swych zmarłych owiniętych w całuny i w postaci kucznej (nogi przy twarzy). Trumien raczej nie używano (chodzi mi o ortodoksyjnych Żydów, nie o niewierzących czy też przechrzczonych). Więc coś mi tu nie pasuje, tym bardziej że Żydzi raczej nie urządzili by cmentarza w środku lasu, bardziej na jakimś wzgórzu. A tak z ciekawości czy to rejon Polski południowo - wschodniej? Pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne jest to, że możesz trafić na monety w dużej ilości. Nie wiem na czym to polegało i czy to jakiś obrzęd ale mój kolega mieszkający przy kirkucie znajdywał co chwila jakieś monety z XIX - XX wieku na cmentarzu. W podstawowce, a wiec nie ma mowy o hienostwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cemntarz jest w rejonie częstochowy,pozostal tylko kawalek muru i prostokatne doly:), co troche gwozdzie takie z 25 cm kwadratowe ,nie opodal sa okopy austro-wegierskie,przegladalem mapy galicyjskie ,austro węgierskie i nie ma tam zznaczonego cmetarza,i w latach 1932 nie bylo tam jeszce lasu,teren w sumie to plaski teren,pytalem dziadka co jechal na rowerze nie opodal to mowil ze cmentarz żydowski,no bo nagrobki leza nie daleko we wsi jescze gdzieniegdzie pozostalosci po budach niemieckich psów.I walasnie jak bykl cmentarz to chyba nie daleko powinna sie znajdowac jakas Bożnica??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

MK, te monety to liczmany". Zgodnie z obrzędem kładziono je zmarłemu na zamkniętych powiekach. Tego typu monety wykonane były czasami ze słabej próby złota. A swoją drogą rozgrzebywanie w poszukiwaniu złotych zębów oraz liczmanów, to co najmniej barbarzyństwo. No ale jak mamy szanować inną kulturę jak my swojej uszanować nie umiemy.

Pozdrawiam
Mariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej miejscowości też jest cmentarz żydowski . W latach 60 na polecenie I sekretarza miejscowej PZPR posadzono tam las.Wcześniej niemcy zniszczyli wszystkie macewy, walały się podobno przez długi czas po miejscowości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie