Skocz do zawartości
  • 0

DO-17M do identyfikacji.


victor

Pytanie

Gdzie na internecie lub w inny sposób mogę zidentyfikowac zestrzelony DO-17 ołówek". Z jakiej jednostki pochodził, numer taktyczny, skład osobowy załogi, data strącenia, czy ktoś się uratował itp. Nadmieniam, że została znaleziona tabliczka znamionowa cała i czytelna na której jest kilka numerów w tym te Do-17M", oczywiście nazwa fabryki też. Jest też druga, dużo większa tabliczka ale nie jestem dobry z niemieckiego i nie wiem co to jest. Jeżeli trzeba będę mógł umieścic zdjęcia.

Dziękuje za pomoc.

Być może ktoś w Niemczech dowie się w końcu gdzie zgineli jego bliscy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Wiec, to co jest napisanena tabliczkach, to:
Dornier Werke G.m.b.H. - producent
Friedrichshafen a.B. - miejsce proukcji
Naumuster (wzór) DO-17-M
Rüsutort (miejsce wyposazenia) : DWO
Sach Nr. (numer egzemplarza) ...
Werks Nr. (wewnetrzny numer fabryczny)

Na drugiej napisane jest:
Luft-Oelstoßdämpfer (to jest resor olejowo-powietrzny):
wzór 245; numer fabryczny ...
Typ samolotu: Do 17M
resor zawiera 1,75 litra oleju resorowego.
cisnienie wewnetzrzne w wyciagnietym stanie p=... atmosfer.
Anpelniac tylko suchym powietrzem ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emmerling w swoim Luftwaffe nad Polską Cz. II Kampfflieger" pisze o 2 Do-17M straconych w 1939 nad terytorium obecnej Polski (straty 100%; oba należały do I/KG2 która to jednostka jako jedyna we wrześniu była wyposażona w ten typ samolotu).

10.09.1939 Do-17M U5+BH został zestrzelony ogniem art. plot. w okolicach Śniadowa. Dowódca eskadry i obserwator Hptm. Hans-Dietrich Hevelke oraz radioooperator Uffz Heinz Scholz zginęli mimo tego, że dostali się do niewoli, gdzie ich zabito. Pilot Uffz. Blasius Heckner zaginął a obserwator Ofw. Rudolf Henkel (...) wpadł w polskie ręce (...)"[s. 190]

Drugi Do-17M ozbił się i w następstwie tego spalił w Insterburgu. Załoga zdołała wcześniej wyskoczyć na spadochronach. Przyczyną wypadku były zapewne złe warunki atmosferyczne" [s. 237]. Miało to miejsce 14.09.1939.

Podejrzewam, że w grę wchodzi ten pierwszy Dornier. Po krótkich poszukiwaniach obecnego odpowiednika nazwy Insterburg" znalazłem Tschernjachowsk(RUSSIA)" Może to gdzieś w Obwodzie Kaliningradzkim?

W tej samej książce najdziesz nawet zdjęcia Do-17M U5+BH oraz grobów załogi.

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mail to njorl@o2.pl - swoją drogą, da się teraz jakoś zmienić, aby był dostępny? nigdzie nie widziałem konsolki do zarządzania swoim profilem...

Raczej(?) nie powinno być większych problemów z dostaniem tej książki. Ogólnie to wznieciły one (Cz. 1. Jagdflieger, Cz. 2 Kampfflieger, podobno mają być jeszcze 3) niezłe zamieszanie wśród polskich autorów monografi i opracowań o Wrześniu 1939.

Zalecam pewną dozę krytycyzmu przy jej czytaniu. Emmerling dużo pisze o polskiej propagandzie, o tym że dotychczasowe opracowania są oparte głównie na relacjach spisanych dość późno po Wrześniu 1939 (np w Wlk. Brytanii w 1940/41), że brak oryginalnych dokumentów eskadr walczących we Wrześniu '39 itp itd. Ogólnie - polskie źródła i opracowania są wg niego wysoce nierzetelne. Potem w tekście znajdujemy, że opis jakiejś akcji został opracowany na podstawie rozmowy telefoniczej z weteranem Luftwaffe, która miała miejsce gdzieś w latach 1990-tych, czy korespondencji listownych z podobnego okresu...

Najbardziej rozbawił mnie jeden cytat - z jakiegoś niemieckiego periodyku chyba wydanego w 1940 r. - który wyglądał mniej więcej tak (piszę z pamięci): Pistolet odbezpieczony - nie będę do końca bezbronny gdy wisząc na spadochronie będe wystawiony na ogień polskich myśliwców. Wiadomo wiadomo że Polacy wielokrotnie ostrzeliwywali naszych lotników ratujących się na spadochronie". I to było wstawione pod datą 1. Września 1939:)

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy cos wiecie Panowie o zniszczeniu trzech polskich samolotow w pierwszym tygodniu wrzesnia 1939 r. pod Zambrowem? Mam relacje dziadka, ale nigdzie w literaturze nie spotkalem opisu. Mialy to byc najprawdopodobniej lekkie samoloty dwuplatowe kryte plotnem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki njorl. Niestety książki o której wspominasz nie posiadam ani nie widziałem. Można ją gdzieś dostać? Cała zagadka rozwiązana. Skoro były groby to pewnie ciała po zakończeniu działań wojennych ekshumowano. Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy Do-17M ,że to samolot doświadczalny-eksperymentalny - Versuchsflugzeuge - tak jest napisane na stronce LuftArchiv.de. Jeżeli się myle to proszę o sprostowanie bo tam ten napis jakoś po środku między modelami i grom jasny wiec co autor miał na myśli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie na internecie lub w inny sposób mogę zidentyfikowac zestrzelony DO-17 ołówek". Z jakiej jednostki pochodził, numer taktyczny, skład osobowy załogi, data strącenia, czy ktoś się uratował itp. Nadmieniam, że została znaleziona tabliczka znamionowa cała i czytelna na której jest kilka numerów w tym te Do-17M", oczywiście nazwa fabryki też. Jest też druga, dużo większa tabliczka ale nie jestem dobry z niemieckiego i nie wiem co to jest. Jeżeli trzeba będę mógł umieścic zdjęcia.

Dziękuje za pomoc.

Być może ktoś w Niemczech dowie się w końcu gdzie zgineli jego bliscy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie