Skocz do zawartości

GPS do lasu


Hagen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 400
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Nie polecam palmtopa. Ma dedykowane baterie i prąd się kończy po max. 3 godzinach. Do łażenia w terenie używam Garmina zasilanego zwykłymi paluszkami. Baterie starczą na ok. 8 godzin a wymiana zabiera kilkanaście sekund. Palmtopa mam w samochodzie no ale jest zasilany z gniazda zapalniczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam Garmina foretrex 101 i jeśli chodzi o czas działania to 10-11 godzin non stop to nie problem. Co ważne ma interfejs do PC i można wszystko nanieść na normalna mapę w normalnym OZI-m a nie tej pokurczonej miniaturce :P

smartfony itp to się do auta nadają a nie do lasu

garmina można zasypac piaskiem, zalać woda i nic mu sie nie stanie :) a poza tym masz wolne ręce bo garminek jest niewiele większy od zegarka :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo palmtop jest po to, by przejść z nim wzkazaną drogę do miejsca/ celu, a potem go schować do kieszeni, a nie kopać gdy ma się go na wierzchu. Ja mam GPSlim 236 firmy Holux, łapie satelity nawet w domu daleko od okna. Baterię ma taką samą jak pewne modele Nokii, tania, kupić zapasową, naładować i już można chodzić więcej. Do tego pda loox 420, tak samo ma dodatkowe baterie, za 80 zł już można kupić o pojemności 2000 mAh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostsza metoda to odbiornik GPS z komunikacją bluetooth plus dowolny telefon obsługujący javę i właśnie bluetooth (praktycznie każdy współczesny). Jest do tego sprytna, darmowa aplikacja java i można spokojnie sobie skalibrować do niej każdą mapę bitową czy też zdjęcie lotnicze, dodać waypoint'y i trasy. Z autopsji zalecam połączyć taki zestaw ze zwykłym kompasem - żeby GPS dobrze wskazywał kierunek marszu, trzeba poruszać się z określoną prędkością - tym większą im słabszy sygnał, gęsty las w połączeniu z pochmurną pogodą może znacznie utrudnić wędrówkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woytas, być może nie rozumiesz zasady działania GPS, ale ok - już to przerabiałem (miałem raz problem wyjść z pagórkowatego lasu w czasie burzy z GPS'em w ręku) więc wytłumaczę. Program o którym piszę (TrekBuddy), owszem ma funkcję kompasu i większość nawigacji również. Problem polega na tym, że odbiornik GPS odbiera wyłącznie pozycję, czyli długość i szerokość geograficzną. Kierunek marszu i jednocześnie kierunki geograficzne obliczane są jedynie na podstawie przemieszczeń odbiornika - żeby te obliczenia były wiarygodne, spełnione muszą być dwa warunki: odpowiednio szybki ruch oraz ilość satelitów z których odbierany jest sygnał (innymi słowy dokładność wskazania pozycji) - po prostu jeśli pomiędzy kolejnymi odczytami pozycji nie pokonamy większej ilości metrów niż wynosi aktualna dokładność wskazania, funkcja kompasu może nas wyprowadzić w pole.
Zainteresowanych dalszymi szczegółami działania systemu GPS oraz programiku TrekBuddy, odsyłam na forum: www.trekbuddy.net moderowanego przez Ranger'a który cierpliwie wszystko wyjaśnia każdej zielenince.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=629882#630104

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=556311

Ja wybrałem gramin vista HCx. Dwa dni go w lesie szukałem padał deszcz i nic mu sie nie stało, teraz noszę go na szyi.
Naładowane paluszki 2400mAh starczają na jakieś 14 godzin. Nie zdarzyło mi się aby zgubił zasięg w gęstym lesie czy wąwozie, radzi sobie w łazience bez okien, lubi piasek i błoto(łapy w ziemi). Oczywiście ma wbudowany elektroniczny kompas i wysokościomierz. Kosztował 859zł nie za tanio, ale ma sporo funkcji których nie używam. Jak chcesz możesz kupic coś tańszego np. żółtka" i używać go razem z mapą papierową co zaoszczędzi Ci czasu nauki na obsługę tych niby prostych urzadzeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hagen, biorąc pod uwagę wymagania, o których napisałeś, możesz śmiało rozejrzeć się za najprostszymi ( i najtańszymi ) odbiornikami typu: Magellan Explorist lub Garmin eTrex. Oba posiadają wszystkie przydatne funkcje do pracy w terenie, i z mapą papierową( ale bez możliwości wgrania map). Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale kompas nie poprowadzi po sladzie, nie pokaże najszybszej drogi do autka, nie poprowadzi dokładnie w to samo miejsce drugi raz - zwłaszcza jeśli mówimy o chodzeniu po lecie gdzie punktów orientacyjnych jakby mniej. :))

no i poza tym łatwość obsługi GPS jest bez konkurencji - bez mapy papierowej, kopmasów, nokii z przystawkami, pierdułami, palmtopami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Garmina etrex vista.Zawsze jak przyjeżdżam na wykopki to wbijam sobie punkt zbiórki, wyłączam GPS a potem łaże bezstresowo cały dzień po lesie...a jak już sie zupełnie zgubie to włączam na chwile GPS, wybieram funkcje Idź do... samochód", łapie kierunek i znowu wyłączam sprzęt. W ten sposób beterie wystarczają mi na kilkanaście wyjazdów. Oczywiście wbijam sobie też punkty z miejscami gdzie są rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie