Irańskie skrzydła i śmigła.

Pozwolę sobie założyć wątek poświęcony irańskiemu lotnictwu.
Na początek najnowszy projekt lotniczy ajatollahów:

Iran zaprezentował swój najnowszy myśliwiec. "Zdobywca-313

Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oficjalnie zaprezentował najnowszy myśliwiec produkcji irańskiej, jak podkreślano - "jeden z najbardziej zaawansowanych na świecie. Prezentacja odbyła się w ramach obchodów 34. rocznicy rewolucji islamskiej.
- Zaprojektowany i skonstruowany przez irańskich inżynierów samolot Qaher-313 (Zdobywca-313) ma za sobą "tysiące godzin lotów, a jego piloci byli bardzo zadowoleni z osiągów maszyny - mówił Ahmadineżad. Uroczystość relacjonowała państwowa telewizja. Myśliwiec został zbudowany w technologii mającej na celu zmniejszenie możliwości wykrycia go przez radary - podano.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2BqhCF5KfQk

Cytowany przez media irański minister obrony Sardar Ahmad Wahidi oświadczył, że samolot został skonstruowany tak, by "był zdolny spełnić wszystkie wymogi irańskiego lotnictwa w wojnie powietrznej. Ahmadineżad zapewnił z kolei, że Qaher-313 jest "projektem całkowicie defensywnym.

Władze Iranu regularnie demonstrują naukowe i wojskowe osiągnięcia, zwłaszcza od objęcia Teheranu w ubiegłym roku międzynarodowymi sankcjami za jego program nuklearny. Iran posiada od kilku lat ok. 20 myśliwców własnej produkcji - Saegheh (Piorun). Zdaniem zachodnich ekspertów ta maszyna, wyposażona w rosyjskie silniki, jest nieco zmodyfikowaną kopią amerykańskiego myśliwca Northrop F-5 z początku lat 70., zakupionego w znacznych ilościach przez Iran jeszcze przed rewolucją islamską z 1979 roku".
Źródło:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13336998,Iran_zaprezentowal_swoj_najnowszy_mysliwiec___Zdobywca.html#BoxSlotII3img

Decyzja podjęta - jutro u kumpla w garażu zaczynamy budować odpowiedź na irański cud techniki lotniczej

http://www.mehrnews.com/en/newsdetail.aspx?NewsID=1806008
http://www.kaskus.co.id/thread/510cb7bd0176085156000000/pics-qaher-313-vanquisher-next-generation-stealth-jet-fighter-from-iran-air-force/
http://theaviationist.com/2013/02/02/iran-new-stealth-fighter/#.UQz58PLJ1R0
http://mod.ir/sites/default/files/images/f313.3.jpg
http://mod.ir/sites/default/files/images/f313.5.jpg
http://mod.ir/sites/default/files/images/f313.4.jpg

A teraz na poważnie - lotnictwo Iranu to mógłby być ciekawy temat. Tylko trzeba by na wstępie odsiać takie propagandowe wrzutki z makietami zrobionymi z dykty. I to wyjątkowo niechlujnie.

To latadło od biedy utrzymało by się w powietrzu, może nawet w komorach zmieściły by się dwie bomby, ale radaru w obecnej wersji nie upchną w nosie. Swoją drogą to ciekawe czy na tej makiecie testują technologie z RQ-170.
A poważnie to zastanawiam się jaki potencjał mają maszyny produkcji USA które obecny Iran odziedziczył po Szachu- zwłaszcza F-14.

Szok !! jak można coś takiego pokazywać jako latający samolot . Moje modele mają pleksiglasowe kabiny lepiej zrobione niż to cudo ?? Pleksiglas chyba wyciskany metodą vacuformy ! . a mocowanie kabiny na zawiasie i jednym siłowniku !! na styk ! super !!. Po takim pokazie nie wiem czy przypadkiem irańscy inżynierowie nie są na etapie konstrukcji takich potentatów lotniczych jak Airfix, Revell, Heller czy nasz rodzimy Plastyk , Ruch i Mirage .

W sumie coś o takiej aerodynamice mogłoby nawet polecieć. Oczywiście pod warunkiem wykonania zgodnie z zasadami sztuki".

Z jednym zastrzeżeniem - popatrzcie sobie na profile płata i usterzenia tego wynalazku
http://www.iranmilitaryforum.net/media/?sa=media;in=7283
Najbardziej zbliżone (a i tak cieńsze) widywałem w ultralightach albo samolotach rolniczych. Usterzenie przednie ze stałym stateczkiem i ruchomym sterem - po prostu czad. Lotki jak w papierowym samolociku też. Do tego absolutny brak mechanizacji płata.

Dalej - wloty powietrza.
http://www.iranmilitaryforum.net/media/?sa=media;in=7275
Przy tak umieszczonych każde wejście na większe kąty natarcia to gwarantowany pompaż albo zgaśnięcie silnika.

W nosie nie wiem co by chcieli zmieścić, chyba nawet fotoradar by nie wszedł. Nie wspominając już o czymkolwiek choćby przypominającym stacje radiolokacyjną.

Ale najlepsza jest chyba kabina
http://www.iranmilitaryforum.net/media/?sa=media;in=7278
Prędkościomierz wyskalowany do 300 węzłów jest po prostu ZA***Y :D Reszta wyposażenia też miażdży :D
Coś się chyba chłopakom nie zgrało w projekcie bo pilotowi kolana wystają prawie jakby siedział w maluchu :D Przy zamkniętej owiewce chyba by się musiał ostro wygiąć.

http://www.iranmilitaryforum.net/air-forces/%27ghaher-313%27-newest-iranian-fighter-aircraft-will-be-unveiled-tomorrow/375/

Chyba znalazłem źródło inspiracji irańskich konstruktorów" http://www.aviastar.org/air/japan/kokusai_tago.php :P

A poważnie to zastanawiam się jaki potencjał mają maszyny produkcji USA które obecny Iran odziedziczył po Szachu- zwłaszcza F-14."

Część lata, kilkanaście, może z 20. Sprawność systemów bojowych i uzbrojenia mocno dyskusyjna.

jakieś małe te samoloty teraz robią :P

Mi to wygląda na BSL z chwilowo tylko dodaną kabiną pilota do testów. Zapewne jest to tylko makieta w skali 1:1(?), ale mają już coś latającego o takim kształcie (zapewne model o mniejszych wymiarach).

Potencjał tego kraju jest tak naprawdę tajemnicą, ale fakt, że utrzymują w sprawności F-14 i wiele innych amerykańskich maszyn, bez dostępu do części, daje do myślenia.

Toi że F 14 latają to jest sprawa dyskusyjna , bo trzeba wiedzieć ile naprawdę lata a ile stoi jako magazyn części. Po za tym większość wiedzy to to co Irańczycy chcą przekazać a reszta to domysły wywiadu. Po za tym nie za bardzo wierzę w embargo , jak znam życie mimo że amerykanie wszystkie swoje wycofane F 14 zezłomowali tak podawano aby właśnie nie dostarczyć części z nich na lewo do Iranu" ale życie czasami pokazuje że da się embargo obejść, tylko sporo lat upłynie zanim historia to opisze. Pamiętajmy Kubańczycy mają ostre embargo na uzbrojenie a z uwagi na braki finansowe tego kraju już nic nie powinno pływać latać czy jeździć, Rosjanie przez kilkanaście lat nic nie dostarczali z części z braku kasy a tu figa - łatają i latają , mimo że czasami jak jakiś ucieknie do USA to amerykanie są zszokowani w jakim kiepskim stanie są samoloty a mimo to latają, więc też nie wiemy w jakim stanie technicznym są naprawdę te F-14 i ile systemów jeszcze funkcjonuje w danym samolocie.

Cóż założę się, że to cudeńko" tak będzie latać, jak struś Emu nad Antarktydą. Nowoczesne wcielenie DKW - dykta, klej, woda. Szpachla aż razi, a owiewka jest wręcz genialna" ...
Ciekawe, jaki jest status F-14, nie wiem czy opłaca się jeszcze Persom inwestować w leciwe samoloty ( ale skoro klepią klony F-5). Muszą jednak czymś odpowiedzieć na irackie i izraelskie zakupy.

http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/121-lotnictwo_wojskowe_po_zimnej_wojnie/51935-qaher_313_zdobywca_313_nowy_iranski_samolot.html

Jutro skocze do Hobby Shop zapytac czy juz maja w sprzedazy.

Dobrym wyznacznikiem poziomu potencjału bojowego jest fakt utrzymywania w linii tak zabytkowych maszyn jak F-4D
http://www.airliners.net/search/photo.search?aircraftsearch=McDonnell+Douglas+F-4D+Phantom+II&airlinesearch=Iran+-+Air+Force&page=1&page_limit=15&sid=8144dadaaf4b39ae03e1df0ab7f3b1d5&sort_order=year+desc&thumbnails=

Inna sprawa to posiadanie całej masy różnych typów samolotów bojowych występujących w ilościach po kilkanaście czy dwadzieścia kilka sztuk. Biorąc pod uwagę odcięcie od dostaw z zewnątrz sprawność części maszyn jest utrzymywana kosztem kanibalizacji pozostałych.

Produkcja najnowszego irańskiego samolotu bojowego jest najprawdopodobniej na poziomie manufaktury, a nie produkcji masowej. A rozwinięcie F-5 raczej ciężko uznać za szczytowe osiągniecie techniki.

Prawdopodobny resurs i zakonczenie bedzie takie jak i tego produktu, http://www.youtube.com/watch?v=7Q0T6lsWK2A

Iran sprawił małą sensację i zaprezentował coś, co irańskie środki przekazu określiły mianem prototypu myśliwca następnej generacji Qaher-313. Sęk w tym, że łatwo dostrzec pewien rozdźwięk między warstwą słowną i wizualną towarzyszącą ujawnieniu Qaher-313.

http://www.kagero.eu/w-powietrzu/2075-qaher-313-prototyp-demonstrator-makieta

Realny potencjał Iranu jest tajemnicą.
Na defiladach często występują pojazdy o wyglądzie makiet i pewnie zazwyczaj są to makiety. Służy to zapewne dezinformacji a może chodzi tylko o uciechę dla gawiedzi.

Trzeba też pamiętać, że to państwo utrzymuje bardzo liczne siły zbrojne więc nie może sobie pozwolić na rezygnację z jakiegoś rodzaju sprzętu tylko dlatego, że jest już niezbyt nowoczesny. To dotyczy wszystkiego od mundurów do samolotów.

Ostatnio ponoć zaczęli przywracać do służby ex-Irackie Mirage.

Realny potencjał Iranu jest tajemnicą"

Na pewno nie dla odpowiednich służb zainteresowanych tym potencjałem krajów.

ie może sobie pozwolić na rezygnację z jakiegoś rodzaju sprzętu tylko dlatego, że jest już niezbyt nowoczesny."

Ten sprzęt nie jest iezbyt nowoczesny". Ten sprzęt posiada w dużej części zerową wartość bojową. Zwłaszcza w porównaniu z uzbrojeniem niektórych państw regionu. Z resztą co tu mówić o wartości bojowej, jeśli utrzymanie tego w ogóle w zdatności do lotu jest już nie lada wyczynem.

Ad. embarga dla Iranu. Myślę, że warto zwrócić uwagę na trasy Iłów 76 z dawnego CCCP. W pobliżu krajów objętych zakazem albo po prostu uwikłanych w konflikt wyłączają responder i znikają z ekranów radarów. Polecam posiedzieć na flightradar24.com. Pecunia non olet...Iran jest objęty embargiem ale amerykanie nie odmawiają potrzebującym, inni też. Resztę załatwią PR-owcy... Części i software do F-14 wcale nie musi lecieć bezpośrednio ze Stanów.

My tu gadu gadu a to cudo zmuszja do latania , http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,title,Zdjecie-iranskiego-supermysliwca-to-fotomontaz,wid,15333049,wiadomosc.html?ticaid=1100fb&_ticrsn=3