Skocz do zawartości

cibola


zlotooka

Rekomendowane odpowiedzi

witam
pytanie kieruję do osób, które posiadały lub posiadają ten wykrywacz metali. czy wykrywacz ten poradzi sobie z wykryciem monetki miedzianej np. 1/2 kopiejki zalegającej w gruncie na głębokości około 20cm ułożonej pod kątem 45stopni przemiatając cewką na wysokości od gruntu około 10cm? z góry dziękuję za odpowiedź
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
rozumiem, że każdy wykrywacz ma swoje granice zasięgu. często na forum są dziwne spory co do zasięgów wykrywaczy a rzeczywistość jest taka że większość z nich również nie wyłapie tej monetki na tej głębokości i w takim ułożeniu w gruncie. często szukam np na zaoranych polach, na takich grudach ciężko jest utrzymać równą wysokość sondy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wymagam cudów od wykrywacza, planuję nowy zakup wykrywacza, ma być prosty i skuteczny, z miarę dobrą dyskryminacją (by nie kopać ciągle gwoździ, podków i innego złomu, co jest domeną na polach), będę się cieszyć jak ww. model wykryje np guzika lub monetę, nawet i na głębokości 10cm. grunt to trafić dobrą miejscówkę, wydaje mi się że na terenie na którym nic nie ma metalowego w ziemi to i wykrywacz kupiony za kilka tys zł nic nam nie pomoże:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to z Cibolą masz gwoździe gwarantowane. Detektorek jest niezły, ma dobrą czułość i nie najgorszą czułość, ale układ dyskryminacji i jego skuteczność są raczej słabe. Choć po długim osłuchaniu, można się już nauczyć omijać co niektóre żelastwa - zwłaszcza w przypadku płytkich celów (pola). Niemniej, nie jestem pewien czy skórka jest warta wyprawki. Na pewno na plażę - jest dobry. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IdaL czy ty nie masz wstydu by wypisywać takie kłamstwa? Cibola ma świetną dyskryminację (niedawno jakiś początkujący ekspert" dyskryminację z identyfikacją); już w minimalnym ustawieniu dyskryminacji nie wykrywa drobnego żelaza, w tym gwoździ. Jest niezmiernie skutecznym wykrywaczem, bardzo lubianym przez użytkowników. żyjemy chyba w świecie równoległym, możesz nie lubić Tesoro bo zagraża to Twoim interesom, ale nie możesz wmawiać ludziom nieprawdy , bo przeciwko Tobie są świadectwa tysięcy zwolenników tego wykrywacza w tym kraju i o wiele więcej zagranicą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raned, jako stary już kramarz" tymi sprzętami mógłbyś zainteresować się walorami tego czym handlujesz i nie wypisywać niedorzecznych peanów. Na prawdę. Weź proszę, choć jeden z tych detektorów i porównaj sobie z czymś innym, bardziej dojrzałym lub nowszym technologicznie.
Jeśli nie potrafisz - tuszę nadzieję, że znajdzie się w twoim otoczeniu ktoś, kto ci w tym pomoże - poustawia, omówi, podpowie, etc. Wówczas może zrozumiesz o czym piszę w temacie dyskryminacji żelaza. Oczywiście nie mam na myśli garści gwoździ zakupionych w metalowym" na rogu. A takich, które zalegają w gruncie od wielu lat, i w których strukturze postąpiły dość znaczne zmiany korozyjne.
Gdybyś się znał choć trochę na elektronice podrzuciłbym ci fragment schematu z ealizacją dyskryminacji" w Vaqurero czy Ciboli do dyskusji. No tak, ale nie znasz się, więc i dyskusja na tym poziomie byłaby niedorzeczna.
Wracając do meritum - oczywiście klient ma prawo wyrobić sobie takie czy inne zdanie na temat produktu. Niemniej proponuję wszystkim potencjalnym klientom, aby kierowali się nie tylko ochami" i achami" osób handlujących przy wyborze sprzętów (wszelakich producentów).

PS. Jakim moim interesom"? Jedyny interes jaki mam w zakresie detekcji metali, to magnetometry przemysłowe, które od czasu do czasu serwisuję dla dość dużej firmy z południa Polski i Francji. Staram się natomiast obiektywnie podchodzić do amatorskiego sprzętu MD.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IdeL w dziedzinie wykrywaczy jesteś właśnie lajkonikiem jak sam napisałeś. Cibola nie wykrywa żadnych gwoździ w normalnym trybie pracy z dyskryminacją nawet w minimalnym położeniu. Gdyby komuś zależało na gwoździach to musiałby trzymać wciśnięty przycisk Pinpoint. Do typowych poszukiwań dyskryminację ustawia się tak aby wykrywacz nie wykrywał drobnych przedmiotów ferromagnetycznych, drobnej folii i kapsli od piwa. Powinien dawać ładny sygnał na 10 gr obiegowe i to jest ustawienie, na którym wykrywacz niczego dobrego nie pominie (z wyjątkiem cienkich, złotych łańcuszków, jak w przypadku każdego innego wykrywacza). Aby to wiedzieć trzeba przynajmniej mieć w ręku wykrywacz, przeczytać z grubsza instrukcję obsługi i spędzić przynajmniej godzinę w terenie a nie kreować się na eksperta i znawcę za wszelką cenę, obśmiewając i krytykując wszystko i wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raned, potrafię czytać instrukcje (wszelakie) i do tego ze zrozumieniem, ale co ciekawe w zderzeniu z praktyką jakoś nie dostrzegłem w żadnym z egzemplarzy Tesoro tych niezwykłych zalet dyskryminacji.
Dodam, że moje plażowe" Vaquero nabyłem około 2008 roku w celu przetestowania tych niezwykłych walorów rzeczonego sprzętu.
Cały czas niezmiennie mam na stanie to Vaquero i każdego, kto jest tylko chętny zapraszam do pokazania mi, że nie mam racji. Wezmę go z sobą w teren i będę oczekiwał udowodnienia. Jeśli ktoś się bardzo chciałby upierać, że mam niesprawny detektor (choć jest sprawny w 100%) - może wziąć swój, lub ja mogę coś innego zorganizować. Zatem zapraszam do Poznania. Możemy go porównać np z jakimś Whitesem, tak? Może być analogowy" (nie TM808 oczywiście :D).
I nie krytykuję, oraz nie obśmiewam - zaznaczyłem kilka zalet esoraków" - ergonomia, czułość, jakość wykonania. Ale akurat dyskryminacja jest słabym punktem tego detektora w zderzeniu ze starym żelastwem. I nie ma co się dziwić - to bardzo prościutki projekt, który siłą rzeczy nie ma wręcz prawa mieć jakichś spektakularnych osiągnięć w dziedzinie dyskryminacji.
PS. OK, dla ciebie mogę być nawet lajkonikiem detektorystycznym" sądzę, że tyle razy już obmalowałeś swoich adwersarzy, że i dla mnie ujmą to nie będzie. :)


Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgadzam się z poprzednikami w temacie dyskryminacji. W Ciboli można nie kopać żelastwa odpowiednio dobierając poziom dyskryminacji. W tym pełna zgoda z Denarem. Jednak tak ustawiona dyskryminacja powoduje, że nie kopię dużej ilości innych, pożądanych celów. Zmniejszając poziom dyskryminacji dużo więcej pożądanych celów będzie wykrywanych przez detektor kosztem znacznie większej ilości przedmiotów żelaznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem wszelkie możliwe Tesoro od 24 lat i jakoś nigdy nie kopałem gwoździ, ba, nawet bardzo,bardzo rzadko zdarzały mi się kapsle od piwa mimo, że wiadomo, że zawierają pewien procent metali kolorowych, zwłaszcza w ostatnich latach.
IdeL nazwałeś mnie kramarzem". Pewnie uważasz, że w ten sposób się dowartościujesz, a lajkonikiem nazwałeś siebie sam, ja to tylko potwierdziłem to co wielokrotnie udowadniałeś swoimi amatorskimi wypowiedziami np. na temat Tesoro czy Deusa i stwierdziłem, że obrzydliwie kłamiesz odnośnie dyskryminacji w Ciboli. Inaczej nie zabierałbym głosu, wolałbym aby wypowiedzieli się użytkownicy tego sprzętu, których jest prawie 2 tysiące w Polsce i wiedzą co Cibola może.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vincent - Właśnie do tego zmierzam. Układ jest na tyle prosto zaprojektowany, że bez konieczności akceptacji śmiecia żelaznego pomija się te przysłowiowe cienkie sreberka.
Co komu po takiej dyskryminacji, w poszukiwaniach drobnicy, że drobnica będzie pomijana. To świadczy wyłącznie o słabej jakości projektu.

PS. Raned nazwałem cię tak jak piszesz w rewanżu za twoje cięte i niesprawiedliwe uwagi. W normalnej dyskusji daleki byłbym od używania tego typu określeń. Zresztą, z tego co mi wiadomo nie jesteś ani producentem, ani tym bardziej projektantem tego typu urządzeń.
Co do obrzydliwych kłamstw - udowodnij mi, że nie mam racji. Co za problem? Wiem, że jesteś dość mobilny, bo twoje monetki reklamowe" walają się na polach w I. (Kujawy).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli b.dobry zasięg jak na tak małą monetkę. widziałam w akcji wykrywacz z wysokiej półki cenowej (nie podaję modelu by uniknąć kłótni), operator jego to mój dobry kolega, zapytałam go czy jego wykrywacz jest w stanie wykryć taką monetkę na 35cm to odp że to nierealne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo głębokie trafienia, które są podstawa wszystkich legend wykrywaczowych jaki to mój wykrywacz jest dobry a inni się nie znają", są skutkiem wyłącznie FARTA. W skład tego farta wchodzą wszystkie czynniki które w danej chwili składają się na wygenerowanie sygnału: kształt powierzchni gleby, rozmieszczenie różnych obiektów w glebie (kamieni, pustek, roślin, niezmiksowanych minerałów), ogólnego zasolenia (tzw mineralizacji) i wilgotności. Do tego dochodzą jeszcze zakłócenia radioelektryczne, i sposób prowadzenia sondy. Wreszcie ustawienia wykrywacza, szczególnie w zakres powyżej jego możliwości układowych.

Co do możliwości układowych, Tesoro ma je mierne. Poza tym zakres regulacji obejmuje (celowo!) zakres w którym wykrywacz już nie działa poprawnie, bo nie jest w stanie. Nazywa się to superstrojenie" i jeszcze do niedawna bywało u niektórych wystarczającym powodem do wzwodu, niczym podprogowa reklama pisma porno wmontowana w reklamę chipsów z chili.
Jeśli chodzi o dyskryminację, to proste Tesoro mają ją taką że prostszej już nie ma. Po prostu nie da się zrobić prościej. Dla miłośników skutecznej prostoty, w tym przypadku można to porównać do drewnianego koła wozu drabiniastego (Tesoro) w porównaniu do koła z dętką pneumatyczną (wykrywacze bardziej rozgarnięte). Może i przejazd furmanką po kocich łbach Starego Miasta ma swój magiczny urok (i można z tego potem parę samojebek wrzucić potem na fejsa), ale większość ludzi dziwnie preferuje komfort koła pneumatycznego, najlepiej wzbogaconego o dobre zawieszenie. Bo na dłuższą metę przyjemniej jest tylko lekko słyszeć dudnienie kół na dziurach niż odczuwać każdą z osobna jako wstrząs mózgu odkruszający kawałek inteligencji.
Dodatkowo wadą Ciboli jest brak regulacji gruntu, co czyni ten wykrywacz zabawką. Ale dzięki temu zabiegowi, z jednego badziewiastego projektu są aż 2 produkty: Cibola i Vaquero (Vaquero = Cibola + 1 dziura + 1 potencjometr w tej dziurze), nie licząc ich 10 wersji pod innymi nazwami i z innym kolorem farby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak - Vaquero (po zestrojeniu gruntu) w piachu potrafi znośnie zauważyć" pięciogroszówkę zakopaną gdzieś na 22 cm, gdzieś za pierwszą kreską" dyskryminacji (czyli praktycznie - bez dyskryminacji). Z uwagi na brak strojenia gruntu (co zasygnalizował Brzęczyszczykiewicz) w większości przypadków Cebula ma szansę wypaść gorzej. To i tak na prawdę niezłe osiągi jak na taki prościański konstrukcyjnie detektor.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie