Szokująco nieudolnie przeprowadzona ekshumacja w Malborku

Ekshumacja masowego pochówku w Malborku

Pierwsza ekshumacja wykonana przez miasto 28.10.2008 przy pomocy fadromy i szpadli trwała 4 godziny wydobyto szczątki 67 osób, duza część z przestrzelinami czaszek, prokurator na miejsce nie przyjechał i umorzył dochodzenie z powodu braku znamion przestępstwa.

Pozostałe szczątki rozjeżdżono fadromą, dziś weszliśmy na teren budowy i zrobiliśmy zdjęcia.
Teren przy zamku, pod budowę dużego hotelu, konik burmistrza Malborka.Zdjęcia szczątków z dnia 16.11.2008
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?p=63778#63778

Zdjęcia z przeprowadzanej ekshumacji z dnia 28.10.2008
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?p=62010#62010 Krew zalewa jak się o tym czyta.

taka ekshumacja ma charakter symboliczny.NIe chodzi o to by zebrać wszystko.Wokół każdego starego cmentarza można znaleźś kawałki kości.Ale mogli to troszke przysypać rzeczywiście

Szkoda gadać to jest Polska ,troche pozbierać reszte zakopać i szybko stawiać fundamenty.Biznes nie pamięć.

To o co chodzi wg. Ciebie? Widziałeś kiedyś jak się robi ekshumację? To nie był teren cmentarza,tylko masowy grób.

Chodzi oto żeby symbolicznie uczcić pamięć tych ludzi.Jasne że całe czaszki na ziemi budzą niesmak.Chodzi mi o to że trudno wymagać żeby wyzbierano np.wszystkie kości palców bo to chyba nielatwe

Z tego co widać na zdjęciach nie chodzi bynajmniej o kości paliczkowe.Tam walają się całe ludzkie czaszki rozjeżdzone i połamane ciężkim sprzętem.Ewidentnie nie było ani odpowiednich badań ani nie przeprowadzono exhumacji jak trzeba.Nigdzie w cywilizowanej europie nie doszło by do takich zaniedbań.Widziałem exhumację kilku znalezionych zwłok w anglii.Były znacznie starsze od tych i było ich tylko kilka a cały teren był zabezpieczony,odgrodzony,na środku stał namiot.W nocy pilnowała go firma ochroniarska.Widać było żmudną pracę specjalistów.Białe kombinezony,pędzelki omiatanie ziemi itd.U nas jest nieco inaczej.Teren wyrównać,sprawie ukręcić łeb i ruszać z inwestycją bo czas to pieniądz.A ludzkie kości pies trącał.Dosłownie i w przenośni.Wstyd i hańba.

To teraz sobie wyobrażcie ,że do podobnej historii doszłoby przy udziale paru małolatów z wykrywkami ; zbeszczeszczenie i profanacja miejsc każni pamięci itp , zwyrodnialstwo -hieny itp , zniszczenie cennych historycznie eksponatów przez nieumiejętne i ordynarne wydobycie itp
Lincz za ogólną aprobatą a w najlepszym razie pokazówka i wyrok , ale przecież to w imię Wyższych Celów. ŻENADA .

to moze jakis donosik do prokuratury albo ipn?

Poszły pisma do odpowiednich instytucji,o sprawie poinformowane zostały także media.Zobaczymy co z tego wyniknie.

Widziałem już różne rzeczy , ale takiego spitolenia sprawy jeszcze nie.
Szkoda...

Owszem używa się sprzętu ciężkiego ale tylko do zebrania górnej warstwy ziemi(czasami ręcznie jest ciężko jeśli mogiła znajduje się dość głęboko,choć są przypadki że ze względu na ochronę terenu przez konserwatora zabytków trzeba kopać ręcznie i to dość głęboko)ale gdy dochodzi się do szczątków są wybierane ręcznie i odkopywane skrupulatnie małymi łopatkami,zaczynając z jednej strony mogiły i kierując się w drugą stronę.Dzięki temu jest małe prawdopodobieństwo opuszczenia najmniejszej kości.Ale żeby całą mogiłę wybierać fadromą i rozsypywać na placu!!!!!!!!!!SZOK!!!!!!!!!!!!!

Miejsce to znajduje się jakieś 100 metrów od zamku w strefie ochrony konserwatorskiej,więc od początku prac powinien się tam znajdować człowiek od nadzoru archeologicznego.Jednak archeologa tam nie widziano.Link do wiadomości w TVP Gdańsk http://www.dailymotion.com/purtk/video/12509132

Ich interesują wykopaliska ale w Egipcie i Syrii.

Pospieszna ekshumacja koparką

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5966365,Pospieszna_ekshumacja_koparka.html

Wstyd na cały świat.Co się dzieje z tym krajem. W ostatnim czasie to nie pierwsza tego typu historia.

pierwsza o ktorej ktos mowi

Robi się ciekawie panowie.

Dzisiaj byliśmy (forumowicze z Marienburg.pl) na spotkaniu z dziennikarzami Radia Gdańsk. Po nagraniu audycji w miejscu niby ekshumacji" dowiedzieliśmy się , że burmistrz Malborka wystosował do prokuratury zawiadomienie o popełnienu przestępsta. Miały się go dopuścić osoby od nas z forum, które weszły w niedzielę na teren budowy, zrobiły fotografie szczątek, a następnie nie powiadomiły odpowiednich instytucji.

Szczątki zostały odkryte w niedzielę. Administrator forum rozesłał e-mailami zawiadomienia do:

Burmistrz Miasta Malborka
Gospodarz Miasta
Ministerstwo Sprawiedliwości
Wojewódzki Konserwator Zabytków
Pomorski Inspektor Nadzoru Budowlanego
Powiatowy Inspektora Nadzoru Budowlanego
Instytut Pamięci Narodowej

oraz do wiadomości:

Dziennik Bałtycki
Gazeta Malborska

Na drugi dzień pracownicy firmy pogrzebowej dokładnie wysprzątali teren. jak wynika z informacji prasowych jeden z pracowników oświadczył iż zrobili to na poleceni burmistrza. Czyli e-maile dotarły.

Cały wątek można prześledzić tu:
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=4947&start=0

Kilka dni w telewizji pokazywali,że w jakimś mieście przy budowie supermarketu zlikwidowano nieistniejący już cmentarz.Tam też były uwagi co do wykonanej ekshumacji.Nazwy miasta nie pamiętam.

najlepsza obrona - atak...

paranoja normalnie, miałem okazje uczestniczyc w ekshumacji kilka razy ale takich uchybień typu czaszka to normalnie nie widziałem , a może jeszcze niesmiertelników zapomnieli????? istny cyrk a co chwila to pajac

Jeżeli burmistrz rzeczywiście próbował własne wdupiemienie przerzucić na Forumowiczów, to chyba osoby bezpośrednio zaangażowane mogą podać więcej szczegółów wraz z nazwiskiem Szanownego Burmistrza..?
Przepisy są przeciw nam, ale internet+duża grupa ludzi to potężna siła...

Się dzieje!!!Dalszy ciąg przepychanek z urzędasami http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=4947&postdays=0&postorder=asc&start=585

He, u nas kilka lat do tylu odkryli szczątki poleglych Niemców, w trakcie budowy ronda, to nikt się tym zbytnio nie przejmowal... zalali asfaltem i po sprawie. Można więc powiedzieć, że u Was to pelna kultura...

c.d.?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6021884,Obywatel_odkrywa__burmistrz_atakuje.html

Odbywa się teraz szukanie na siłę kozła ofiarnego i odwracanie skądinąd sympatycznego zwierzaka ogonową częścią ciała.